Dzisiaj rozmawialiśmy o uczniach Szkoły im. Lindego w Warszawie. Czy potraficie znaleźć w nich podobieństwo do siebie? Jeśli tak, to na czym ono polega?
No to zaczynamy! Wczoraj rozmawialiśmy o czasie i miejscu akcji przedstawionych w lekturze. Stwierdziliśmy, że było to dawno, jednak można przenieść przygody bohaterów w nasze czasy. W takim razie jestem bardzo ciekawa, jak wyglądałyby te wydarzenia, gdyby ktoś przeniósł je do naszej szkoły. Czekam na Wasze propozycje!
nie widzę dużych podobieństw
OdpowiedzUsuńnie widzę dużych podobieństw
OdpowiedzUsuńNiestety nie udało mi się znaleźć żadnych podobieństw, ale może innym uda się coś odszukać. :)
OdpowiedzUsuńJulia Patrzek
Myślę, że jest mało podobieństw pomiędzy nami a uczniami ze szkoły im. Lindego w Warszawie
OdpowiedzUsuńKochani, nie uzasadniacie swoich wypowiedzi! Z treści Waszych komentarzy nie wynika, czy lektura jest Wam dobrze znana.
OdpowiedzUsuńUważam że nie ma między nami wielu podobieństw ale uczniowie szkoły im Lindego szukali sposóbu aby ułatwić sobie chodzenie do szkoły dokładne jak każdy uczeń naszej czy innej szkoły pragnie mieć łatwiej w szkole
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie ma żadnych podobieństw pomiendzy nami a ucznią z tamtej szkoły poniewasz nie mogę żadnych znalejć w nich a nami.
OdpowiedzUsuńUważam,że nie ma podobieństw,ponieważ w tych czasach każdy uczeń ma inne pomysły.
OdpowiedzUsuńZuzia Karaszewska
Niestety nie udało mi się znaleść podobieńst w tamtych uczniach ,ponieważ
OdpowiedzUsuńkażdy jest inny.
Martyna Dondajewska
Myślę, że nie ma podobieństw bo jednak przez te ok. 50 lat dużo się zmieniło.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem między nami a nimi nie ma żadnych podobieństw. Pewnie jest to spowodowanie innymi zainteresowania i charakterem niż kiedyś.
OdpowiedzUsuń